wiecie jak to jest z uczeniem się i pisaniem prac wszelakich? no więc ja właśnie piszę - zrobiłam już rzeczy, które czekały od dwóch tygodni na zrobienie i mogę nawet posprzątać piwnicę...
wtedy kiedy powinnam pisać dokończyłam taką oto tacę-stolik
wtedy kiedy powinnam pisać dokończyłam taką oto tacę-stolik
dziękuję za odwiedziny i witam nowych obserwatorów,
niech wam będzie u mnie wygodnie
pozdrawiam Kasia
piekna taca a ja pamietam jak pisalam swoja prace to robilam wszytsko byle sie do niej nie zabrac :)
OdpowiedzUsuńno to się Aga rozumiemy ;D pozdrawiam
Usuńja ozdobiłam tacę identyczną serwetką :)niedługo wrzucę fotkę na bloga :)
OdpowiedzUsuńchętnie popatrzę :) pozdrawiam
UsuńŚliczna taca.
OdpowiedzUsuńW kwestii motywu z zegara, serwetkę kupiłam w sklepie przy rynku w Krakowie, niestety nie pamiętam nazwy sklepu, wiem tylko, że trzeba wejść w bramę i tam jest sklepik... Mam tylko jedną, teraz już nie całą. Może jak znajdę paragon (jakimś cudem) to prześlę Ci namiary. Pozdrawiam.
dziękuję :D jeśli to motyw z serwetki to z pewnością gdzieś taką wygrzebię, do sklepiku w Krakowie pewnie w najbliższym czasie się nie wybiorę ;D - chociaż bardzo bym chciała :) pozdrawiam
Usuń