niedziela, 23 września 2012

chustecznik

odkąd próbuję sił w decoupage, patrzę na świat przez "a to się przyda" czego dowodem jest ten chustecznik. ten motyw to papier toaletowy z Biedronki - tylko czemu w motylki...hmm? ;) i przyznam, że jest trudniejszy niż serwetka - bardziej miękki i się bardzo rwie pod klejem. raczej już nie sięgnę w celach decoupage'owych ;)

pozdrawia Kasia

4 komentarze:

  1. Biedronkowy papier fajnie wygląda!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytałaś jak po kursie z decoupage. No jestem bardzo zadowolona, bo nie dość, że poznałam ogólnie jak się zdobi, to poznałam jeszcze technikę 3d w decoupage. Ciekawa jestem czy działasz też tą techniką. Swojej warsztatowej pracy nie pokazuje, bo taka niedoskonała, ale na kursie było tak mało czasu na dopracowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie, że jesteś zadowolona, ja ze swoich warsztatów na blogu pokazuję talerz.

      Usuń

... wystukaj po torach do mnie list choćby w alfabecie Morse'a
moja ulica jeszcze twardo śpij jeśli tak chcesz w liście zostań... :D